Salon Kosmetyczny Kraków

JAK POZBYĆ SIĘ JESIENNEJ CHANDRY? PORADY DR GRAŻYNY KOŁOMYJSKIEJ. Zna Pani zapewne skuteczne sposoby na pozbycie się jesiennej chandry, jest Pani niezwykle pogodna, jak Pani to robi? Znam wiele sposobów na to, aby się jej pozbyć.
Moje zainteresowania zawodowe i osobiste bardzo mi w tym pomagają. Posiadam wiedzę, którą dzielę się z innymi, oraz wdrażam ją w swoje życie. W związku z tym, chcę też o tym porozmawiać. Najpotężniejszą „bronią” przeciw zmęczeni psychicznemu i fizycznemu jest ruch, który towarzyszy nam na co dzień.
Jest on eliksirem młodości, znakomitym środkiem przeciw starości no i to co najważniejsze, wspiera nasze zdrowie i niesie radość, wydobywając z nas olbrzymi potencjał energetyczny. Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z aktywnością ruchową nie wiedzą co tracą. Dobrze wracam do mojego pytania, skąd ta radość bierze się w nas, kiedy oddajemy się aktywności ruchowej?
Zaraz to w kilku słowach uzasadnię. Jak już zaznaczyłam, ruch wyzwala w nas radość, poprawia samopoczucie i nasze libido, sprawia, że czujemy się spełnieni i zadowoleni, jesteśmy pełni zapału do działania, poprawia naszą pamięć oraz zdolność uczenia się, szybkość reakcji i koordynację ruchu itd. Dzieje się za sprawą neurotransmiterów tj. acetylocholiny, adrenaliny, noradrenaliny, dopaminy czy serotoniny, które uwalniają się podczas aktywności ruchowej. Substancje te pełnią w naszym organizmie rolę tzw. „kurierów”, ponieważ kontaktują się one z poszczególnymi komórkami, przesyłając do różne informacje. Ruch ten proces intensyfikuje i usprawnia. Stąd właśnie bierze się pozytywna reakcja naszego organizmu, to jest tak jakbyśmy podkręcili zegarek, który spowalnia z powodu wyczerpywania się baterii.
Obecnie mniej się ruszamy, aż o 30% niż prze d 100 laty. Można by wyciągnąć z tego wniosek, że stajemy się coraz smutniejsi i bardziej podatni na stres. Mnie się wydaje, że coś w tym jest. Proszę popatrzeć na ludzi na ulicy, w sklepach i w innych miejscach publicznych, ile jest w nas goryczy, a jak mało radości. Oczywiście przyczyn tego stanu jest wiele, ale gdybyśmy więcej czasu wolnego poświęcali aktywności ruchowej byłoby nam łatwiej.
Nie siedź w domu i nie poddawaj się negatywnym nastrojom, weź się w garść i przyjdź do Active Woman. To są cenne rady naszej rozmówczyni, która nas gorąco zachęca do ruchu i zaprasza do Studia Active Woman.
Na zakończenie chciałabym jeszcze przytoczyć myśl J. Strunza, który powiedział, że ruch to najlepszy lek. Gdyby go można było kupić w aptece, to chętnych zapewne byłoby wielu. Do „zobaczenia”, w niedługim czasie znowu będzie rozmowa poświęcona zdrowiu i jego różnym aspektom.